Sasori-Sama - 2008-06-14 20:21:06

Więc jestem wy lesie przy drzewie i przypominam sobie  trening żywiołu ziemi kiedy stry człowiek mi onim przypominał.Pamietam tylko że musze wziąść liść i zgnieśc go przy pomocy czakry więc zaczełem popołuniu,zakonczyłem trening wieczorem bo już padałem  ale liść tylko się zgioł.Więc zaczoł sie kolejny dzień już o 6.00 zaczełem mój trening liśćbył wtej samej pozycji do połódnia ale jak się sciemniało zrobiły sie dwie bólwy ale nie mogłem dlaje ćwiczyć wieć musiałem odpocząć.Ostatni mój dzień treningu i wyruszam w droge zaczełem już koncentrowąc moją czakre w dłonie iwysyłame ja do liscia liść zaczynał się gniśc i się zgniótł ale nie byłem pewien czy skonczyłem mój trening wiec wyruszam dalej szukać dalsze inforamacje na temat treningu.

www.celuloidowo.pun.pl www.greenlevithan.pun.pl www.wampiry.pun.pl www.politologiaujk.pun.pl www.nspjmyslowice.pun.pl