Więc koncetruje się na palcach i widać moją czakre lećz po 2 sekundach znikneła i byłem  nawet troche zmęczony pytam się mędrca jak polepszyć swoją koncetracje żeby było widać moją czakre na zewnatrz

A więc prubuje zrobić to co mi kazał  ale prubuje ye 8 rayz ya piersyzm pokayalo sie lecy nie bzlo tzle samo czamkry drugi byl podobny lecz troche lepszy za 3 wyszlo lecz krotko ze 2 sekundy za 4 razem 3 seukndy za 5 znowu 3 sekundy i za 6 10sekund  za 7,8 byo tyle samo po 10sekund robiem tak az skonczla mi ise czakra i poszlem odpoczywac na drugi dzien od rana do nocy trenowalem jak najdluzej opanowac to dopiero po 5 dniu nauuki  mogle mutrzymac juz 30 minut ale wciaz bylo za malo potem postanowilem siupic i przekierowac do kazdego palca tyle sam oczakry i utrzyamlem to do skonczenia mi sie czakry.Pytam sie co dalej

A wiec biore jakis pacholek podobny jest do allki i koncetruje sie i puszczam nici na pacholeki zaczynam nimi ruszac lecz na poczatku nei wiedzialem co jak jaki palec od reki czy od nogi wiec zaczelem se powoli prubowac jak jzu zalapalem ktory palec t oktory zaczalem przyspieszac tym szybciej to robilem tym bardziej sie miliem jest wieczr mineo z 8 godz pora spac.Na nastepny dzien zaczelem trening z rana uczylem sie zapamietywac i robic szybkie ruchy.Jest wieczor robie jeszcze az do plnocy i ide spac.Na nastepny dzien mj pachoem rusza sie z wyjatkowa szybkoscia zaczelem trenowac od 12 rano do nastepnego dnia do 12 rano po tej dlugim treningu omdlalem.

Wiec koncetruje sie i wysylam chakre do palcow a potem tworze nici czakry  i rzucam w nia niciami lecz troche to ne wyszlo bo nici nie sa na swoim miejscu reka jest tam gdxzie noga proboje i proboje i proboje az na koniec dnia wyszlo mi raz na 1000 razy cieszyle msie lecz bylem wykonczony na nasttepny dzien robile mto samo i wyszlo mi juz 45 razy na 1000 na nastepny dzien wytrzmalem juuz dosyc dlugo az wyszloo mi 1000 na 1000 ale dosyc wolno robilem.Po tygodniowym treningu nauczylem sie dosc szybko podlaczac sie do lalki i wytrzyamc duzo oczywiscie mialem odpoczynki na zjeedzenei i sie napsicie.By to wykancczajacy trening prosze o jeden dzien wolnego medrcu.

A więc biore zwój i klekam na ziemi biore kunai i kalecz sie palec rysuje znaki na zwoju i przyzywam go.Zamknełem oczy i patrze lecz z lalki jest miniaturka ktora ma 10cm dlugosci  5cm szerokosci  przy próbuje i probuje i probuje za kazdym razem jest taka mala jak już czułem ze wiecej nie zrobie przyzwania odpoczłem i zjadłem buraki ktore maja duzzu krwi bo m itroche brakowalo.Na nastepny dzien  czulem sie jak nowy przcielem palec i wykonalem znaki przyzwalem lalke ktora miala 1 metr dlugosci lecz rece mialy 20cm a nogi teez 20cm.Nastepnym razem skoncetrowalem sie i zrobilem lalke ktora miala 1metr rece 70cm nogi 80cm lalka juz nie upadala na ziemia.Na kolejny dzien uczylem sie to robic znowu lalka wycyhhodzila ta sama .Uczyłem sie tygodni  i tygodni aż w ostatni dizen o 8 rano przyzwalem lalke byla ona idealna próbowałem tak robić i robiłem nie wracałem na pogode zauwazylem ze jest gdzies 3 w nocy a ja jeszcze amm troche sił robiłem robiłęm aż nagłe słonce wyszlo byla 7:59 m izostało czakry na ostanie przyzwanie skupiłem sie i wyszło doszła 8:00

Biore jakieś solidne drzewo i koncetruje się na palcach aby były ostre jak brzytwa i wycinam lalke zajeło m ito 7 godz mam juz posąg więc teraz z tylu wygrzebuje drewn oze srodka lalki i pisze krwia swije imie umieszczam tam w rece shurikena i zostawia ja i pokazuje medrowi.

Więc przywoluje om lalke i szukam celów znalazlem shurikeny na drzewach  dzieki tytonymm zebam  przebija shurikeny na wylot szukam tera kunai znalazlem 10 lecz troche ciezko je zniszczy oblalem je kwasem i polozylem je wszystkei w pewnym miejscy aby zardzewialy szukam 15 kłod na rzeka i rozwalam je ty shurikenem kttorego umiescilem w srodku lalki 3 klody za mna nastepne 5 klod rozwalielm zebami a inne nogami .Wracam do kunai widze ze rdza je dopadla bez problemu je niszcze zebami.